>
Masaż mobilny lub z dojazdem jest dla mnie masażysty o wiele prostszym rozwiązaniem niż posiadanie stacjonarnego gabinetu. Warszawa oraz jej okolice są dobrym rynkiem usług.
Ludzie stają się coraz bardziej świadomi swojego ciała oraz psychiki. Dbanie o te dwie sprawy powinno iść ze sobą w parze. Jak mówi przysłowie „w zdrowym ciele, zdrowy duch”. Masaż dzisiaj już nie jest usługą luksusową. Staje się potrzebą. Siedzący tryb pracy oraz mała aktywność fizyczna przyczynia się do wielu chorób, które są znakiem współczesnych czasów. Rośnie więc też zapotrzebowanie na usługi masażu. Jedni udają się do gabinetu masażu, inni wolą zaprosić nas do swojego domu czy pracy.
Dla mnie masażysty opcja wykonania masażu w wyznaczonym miejscu jest wygodniejsza, głównie ze względów ekonomicznych. W Warszawie wynajem staje się coraz droższy. Rachunki za energię, gaz, wodę poszybowały mocno w górę. Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych małych, musiało zamknąć swoje firmy. Opłaty, które są coraz wyższe, pochłaniają większość zysków. Tym bardziej, że czasy w których żyjemy stają się coraz bardziej niepewne.
Zatem dojazd na miejsce wizyty jest dla mnie mniejszym wyzwaniem logistycznym niż przyjęcie kogoś w gabinecie. Aby mógł się odbyć, z mojej strony musi być zarezerwowany czas, zapewniony transport (zazwyczaj jest to moje auto, chyba, że ktoś ma swój stół, wtedy korzystam z komunikacji miejskiej), akcesoria do masażu (olejki, podgrzewacz do oleju, stół do masażu, bańki chińskie, kije bambusowe, ubranie na masaż (nie masuję w ubraniu, w którym chodzę na co dzień). O ręczniki do przykrycia stołu i nie masowanych partii ciała, poproszę osoby, które korzystają z masażu. Ważne też jest miejsce, w którym będziesz masowana/y. Musze mieć gdzie rozłożyć stół do masażu.
Dla wielu osób taki rodzaj usługi jest o wiele wygodniejszy od konieczności udania się do gabinetu. Dlaczego? Masz duży komfort, jesteś u siebie w domu. Do tego przed masażem możesz wziąć prysznic, a po jego skończeniu, jeśli masz ochotę udać się do swojego łóżka. Korzystając z masażu gabinetowego trzeba doliczyć czas oraz nierzadko stres związany z przemieszczeniem się po mieście.
Zapraszając mnie na masaż mam świadomość, że obdarowujesz mnie dużą dozą zaufania. Jadąc do Ciebie skupiam się na tym, aby moim dotykiem Tobie pomóc albo przynieść ulgę. Również ja muszę zaufać Tobie. Zwłaszcza jeśli jest to pierwsza wizyta i nie znam Twoich intencji. Wierzę, jednak, że decydując się masaż, nie będziesz mnie zmuszał do innych czynności oraz, że nie muszę się bać o swoje zdrowie czy nawet życie. Zabrzmiało to groźnie, ale jako mobilny masażysta muszę brać pod uwagę ryzyko, jakie wiąże się z wizytami domowymi.
Podsumowując, masaż mobilny (z dojazdem) może być idealnym rozwiązaniem dla obu stron. Ty przeznaczasz godzinę lub dłużej na zabieg oszczędzając czas i pieniądze na dojazdach. Ja oszczędzam pieniądze, które przeznaczyłbym na utrzymanie własnego lokalu usługowego.
P.S. Jak moja działalność się rozwinie, się na tyle, że będę mógł zatrudnić osoby do współpracy, wtedy może skuszę się na działalność gabinetową. Na razie są to plany i/lub marzenia.